Pupil w bloku? Opłaty, obowiązki, leczenie, kary – czy wiesz że?
Wielu twierdzi, że nie jest możliwe posiadanie pupila w bloku z racji braku miejsca dla zwierzęcia, czasu i miejscami uciążliwego szczekania. Co prawdą nie jest, zwierzę dobrze czuje się w prawie każdych warunkach, wystarczy zapewnić mu odpowiednią rozrywkę i poświęcić mu trochę czasu. Pod naszą nieobecność zwierzę będzie spało, psy potrzebują około 12-14 godzin snu dziennie, a koty od 12 do 16.
Zwierzę daje wiele przyjemności i zapewnia bezpieczeństwo, pilnując mieszkania podczas naszej nieobecności. Zawsze cieszy się z naszego powrotu do domu, nieważne ile by trwał, pięć minut czy kilka godzin. Dzięki psom lepiej radzimy sobie ze stresem i łatwiej nawiązujemy znajomości.
Jednak przyjemności to nie wszystko!
Pupil w bloku przede wszystkim potrzebuje dużej ilości ruchu, spacer „dokoła” bloku nie jest wystarczający. Zwierzę potrzebuje wizyt w różnych miejscach, dzięki czemu zawsze na spacerze znajdzie się coś ciekawego. Nowy zapach czy pupil innego właściciela, z którym może choć chwile pobiegać. Jednak wysiłek fizyczny to nie wszystko, nasze pupile również potrzebują czegoś dla zajęcia umysłu, w tym zakresie sprawdzają się idealnie ćwiczenia posłuszeństwa, dla psa to dobra zabawa.
Jakie rasy najlepiej nadają się do bloku?
Wybierając psa, powinniśmy zwrócić uwagę: na sąsiadów, którym może przeszkadzać hałas. Oraz dzieci, które traktują psa jak zabawkę i sprawdzają na ile, im pozwoli i ile wytrzyma.
Polecanymi rasami są:
Buldog Francuski – czysty, miły i prawie nie linieje, łatwo go wychować, ponieważ nie ma uciążliwych przyzwyczajeń. Jest bardzo inteligentny i nie potrzebuje dużej ilości ruchu.
Jack Russell Terrier – cechuje się niezwykłym uporem i inteligencją, co sprawia, że szybko i łatwo się uczą. Są pełne energii, przez co zawsze gotowe na zabawę.
Cocker Spaniel – zawsze w świetnym humorze i gotowy do spaceru, zabawy. Są pieszczochami, uwielbia być głaskany. Uwielbia długie spacery i wszelka aktywność, jeśli ma zapewniany wysiłek w domu, jest bardzo spokojny i niekłopotliwy.
Co zrobić, gdy nasz pupil zachoruje?
Najprościej zdiagnozować chorobę u naszego czworonoga po zmianie zachowania, utrata apetytu i osowiałość może nas skłonić do wizyty u weterynarza. Zwierzę niestety nie powie, co mu dolega więc wizyta, która średnio kosztuje 30-80 zł jest nieunikniona. Ceny w wielu klinikach różnią się od siebie, zależą one przede wszystkim od zatrudnionych specjalistów, renomy kliniki i posiadanego sprzętu. Psy i koty często mają wymioty czy biegunki po zjedzeniu nieświeżego jedzenia, zazwyczaj choroba trwa kilka dni, gdy stan naszego pupila się nie poprawia, czeka nas wizyta u weterynarza, a taka wizyta może nasz kosztować do 150 zł wraz z lekami. Również częstym powodem wizyt w klinikach jest kamień nazębny, który nieleczony może doprowadzić do licznych chorób serca lub płuc. Ostatnio również dość często pojawiają się choroby od kleszczowe. Choremu zwierzęciu podaje się kroplówkę i zastrzyki (ok. 100 zł) i badanie krwi (ok. 120 zł). Leczenie trwa siedem dni, którego nie można przerwać mimo wyraźnej poprawy zdrowia.
Możemy również spotkać się z dodatkowymi kosztami!
Koszty te poniesiemy np. gdy nasz pupil dokona jakieś szkody mienia czy pogryzienie. Kare również możemy ponieść, gdy nie posprzątamy odchodów po swoim pupilu, niedopełnienie tego obowiązku może nas kosztować nawet 500 zł. Wykroczeniem jest również głośne szczekanie, które zakłóca spokój, porządek publiczny.
