Społeczność

W czerwcu 24 miliony Polaków odczuje skutki dużej zmiany w rozliczeniach z ZUS

Roczna waloryzacja rachunków 24 mln osób ubezpieczonych w ZUS zostanie przeprowadzona w czerwcu. Jak poinformowała w środę prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych prof. Gertruda Uścińska, w tym roku wskaźnik waloryzacji składek wyniesie 9,33 proc. Waloryzacji będą podlegać również środki na subkontach w ZUS.

Głównym celem jest dostosowanie płatności w oparciu o inflację i inne czynniki, które mają wpływ na płatności z funduszy ubezpieczeń społecznych.

Jak podaje ZUS, w tym roku wskaźnik waloryzacji składek emerytalnych wyniesie 9,33 procent. Dotyczy on również kapitału początkowego osób, które pracowały przed 1999 r. Waloryzacja składek nie może być ujemna, a wysokość wskaźnika waloryzacji zależy od inflacji i wzrostu składek emerytalnych w poprzednim roku.

Wzrośnie również wskaźnik waloryzacji subkont – o 7,07 procent. Na subkontach znajdują się kwoty środków przekazanych z otwartych funduszy emerytalnych oraz część składek emerytalnych wpłaconych od maja 2011 roku.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) posiada mechanizm waloryzacji, który pozwala na gromadzenie coraz większych kwot w miarę upływu czasu.

Wysokość przyszłej emerytury jest proporcjonalna do wysokości wpłaconych składek. Na przykład, jeśli ktoś zgromadził na swoim koncie w ZUS 450 tys. zł, otrzyma około 42 tys. zł świadczenia. Jeśli ktoś zgromadził 850 tys. zł, to dzięki waloryzacji stan jego konta wzrośnie o ponad 79 tys. zł – wyjaśnia prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.

W ostatnich latach wskaźniki waloryzacji składek były bardzo wysokie: wynosiły 9,2% – w 2019 roku i 8,94% – w 2020 roku. Nawet waloryzacja składek przeprowadzona w 2021 r. zwiększyła stan kont aż o 5,41%, mimo że skompensowała inflację i inne procesy gospodarcze za 2020 r., czyli rok pierwszej pandemii – wyjaśniła szefowa ZUS.

ZUS infolinia na bieżąco wyjaśnia wątpliwości co do zmian, jakie dokonują się dynamicznie w regulacjach na temat rozliczeń.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego średnioroczna inflacja w 2021 roku wyniosła 5,1 procent. W pierwszych miesiącach 2022 roku ceny rosły z dnia na dzień. Tylko w kwietniu wzrosły o 12,4 procent. Ekonomiści spodziewają się przyspieszenia wzrostu cen w kolejnych miesiącach.

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) po raz ósmy z rzędu podniosła stopy procentowe o 0,25%. Jest to najwyższy poziom od 2008 roku. Celem RPP jest zahamowanie wzrostu cen, który obecnie wynosi około 2-3%, ale istnieją obawy, że konsumentów nie będzie stać na wyższe raty kredytów. Banki niechętnie podnoszą oprocentowanie depozytów – obecnie oferują 4-5-6% w skali roku, co nadal nie równoważy wzrostu cen.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *